Pierwsze spotkanie FuckUp Nights w Trójmieście (artykuł historyczny)

Kiedy w 2012 roku w Meksyku grupa przyjaciół „po przejściach” wpadła na pomysł, aby dzielić się z innymi swoimi doświadczeniami z przeżytych porażek biznesowych na pewno nie spodziewali się, że zainicjowany w ten sposób ruch FuckUp Nights w ciągu niecałych 3 lat będzie obecny w ponad 100 miastach na całym świecie!

11 marca w sopockim Klubie Atelier odbyło się pierwsze spotkanie FuckUp Nights Trójmiasto.

FuckUp Nights (FUN) to globalny ruch, organizujący spotkania, na których odważni ludzie opowiadają o swoich porażkach w biznesie lub projektach. W trakcie spotkań jest czas na historie, pytania i… ŚWIĘTOWANIE BŁĘDÓW.

Pierwszy FuckUp Nights odbył się w Mexico City we wrześniu 2012 roku. Od tego czasu w ponad 100 miastach na całym świecie, raz w miesiącu organizowane są spotkania, aby posłuchać opowieści o niepowodzeniach w biznesie.

IMG_9373A wszystko zaczęło się, kiedy piątka przyjaciół „po przejściach” związanych z niepowodzeniami w biznesie postanowiła zacząć o nich… głośno mówić. I tak narodzili się „fuckuperzy”! Wyszli oni z założenia, że porażki, to nieodłączny element każdej działalności. To coś normalnego – po prostu jeden z wielu kroków na drodze do sukcesu. Pierwsi fuckuperzy nauczyli się tego z wielu historii usłyszanych od osób znanych w Meksyku. Opowieści te nie były nigdzie rozpowszechniane. Przez to wiele osób nie miało szansy nauczyć się, jak wychodzić z porażek, jak wyciągać z nich coś dobrego dla siebie. Dlatego właśnie zdecydowali się na rozpowszechnianie takich historii w Meksyku i na całym świecie

Czy nie kojarzy Wam się to z coachingowymi przeglądami, świętowaniem porażek, wyciąganiem z nich wniosków i nauk na przyszłość? Takie korzystanie z doświadczenia wynikłego z popełnionych błędów jest jednym z najsilniejszych narzędzi coachingowych. Dlatego też, gdy w grudniu 2014 roku znalazłem informację, że takie spotkania mają odbywać się w Warszawie, byłem bardzo zaintrygowany. Tak bardzo, że odnalazłem meksykańskie „źródło” inicjatywy, skontaktowałem się z ekipą FuckUp Nights Warszawa i w połowie stycznia miałem dogadaną możliwość organizowania takiej imprezy w Trójmieście.

Na czym to polega?

Na każdym spotkaniu FuckUp Nights 3 lub 4 gości opowiada historie swoich biznesów lub projektów. Czego dotyczyły? Co poszło nie tak? Jaką wyciągnęli z tego naukę? Co teraz zrobili by inaczej? Jako gości zapraszamy na przykład przedsiębiorców, managerów projektów, artystów, architektów, informatyków, czy działaczy społecznych. Szukamy osób z różnych branż, bo w każdej można „wykazać się” porażką. Każda z zaproszonych osób ma niecałe 10 minut, aby opowiedzieć swoją historię przed zgromadzoną publicznością. Potem jest czas na pytania od widzów oraz networking.

Dlaczego organizujemy FuckUp Nights?

W inicjatywę zaangażowani są współpracownicy Kreatyw.Pro i nasi przyjaciele. Angażujemy swój prywatny czas i energię w organizację spotkań FuckUp Nights, bo:

  • IMG_9573z opowieści o porażkach można dowiedzieć się często więcej, niż z opowieści o sukcesach
  • wierzymy, że mówienie o porażkach nie jest tematem tabu
  • porażki nie są powodem do wstydu
  • opowiadając o nich – pomagasz innym
  • większości przedsiębiorców nie udaje się przy pierwszej próbie stworzyć „projektu stulecia”
  • chcemy pokazać, że można uczyć się przedsiębiorczości w nieco inny sposób
  • chcemy w innowacyjny sposób wspierać budowę kultury przedsiębiorczości w Trójmieście

Wierzymy, że warto dawać okazje do swobodnego rozmawiania o porażkach, do dzielenia się nimi. Dlatego przyłączyliśmy się do inicjatywy obecnej na całym świecie.

Jak było?

IMG_9602Dużą przyjemność sprawiła nam organizacja pierwszego spotkania i zaangażowanie naszych zasobów, aby przygotować je jak najlepiej. Sądząc po opiniach, które zebraliśmy bezpośrednio po spotkaniu i które regularnie czytamy na facebookowym profilu inicjatywy – udało nam się na 120%!

A to wszystko zasługa niesamowitej ekipy oraz niezwykłych prezenterek!

Teraz powinienem w zasadzie napisać, jak wyglądał przebieg wydarzenia, ale… opisane zostało tak świetnie przez portal trójmiasto.pl oraz blog Ponadwymiar, że pozwolę sobie przekierować Was w te miejsca.

Zapraszam również na facebookowy profil FuckUp Nights Trójmiasto. Tu znajdziecie informacje o naszych przygotowaniach, o tym, jak było (w tym TONĘ zdjęć) oraz o tym, kiedy będzie następne spotkanie, bo…

Jak będzie?

… FuckUp Nights to cykliczne, comiesięczne spotkania. Najbliższe już w kwietniu! O dokładnym terminie i gościach przeczytacie w odpowiednim czasie na FuckUp Nights Trójmiasto.

I oczywiście będzie świetnie 🙂

Zdjęcia z wydarzenia, autorstwa Marcina Huty. Duużo więcej znajdziecie na profiu FuckUp Trójmiasto na Facebooku.