Czy dobra porażka też pracuje zdalnie?
Dzisiaj wielu z nas musi się przyzwyczaić do pracy zdalnej, nowej organizacji czasu, własnej pracy, ułożenia planu dnia i zadań, podziału obowiązków i wyznaczeniu na nowo priorytetów.
A zastanawialiście się jak obecnie w zespołach zdalnych radzić sobie z porażkami, błędami, niepowodzeniami, potknięciami, fuckupami? Bez względu na to, jak je nazwiemy, one nadal będą się pojawiały.
Kultura pracy zdalnej różni się od kultury pracy lokalnej. Wymaga odpowiednich narzędzi, zmiany myślenia i podejścia do pracowników i samych pracowników do siebie nawzajem.
Natomiast sposób mówienia i radzenia sobie z porażkami, gdy pracujemy zdalnie niewiele się różni od tego w firmach, które pracują stacjonarnie w biurach.
Głowna zasada pozostaje niezmienna – rozmawiać i wyciągać wnioski, uczyć się, analizować działania. Doceniać dzielenie się informacją, a nie oceniać.
Zasadnicza zmiana dotyczy sposobu zbudowania przestrzeni do rozmowy. Teraz pracownik, szef nie ma możliwości podejść do współpracownika i pogadać w cztery oczy w zaciszu gabinetu. Nie zaprosimy potem zespołu do sali konferencyjnej i nie omówimy wniosków, pomysłów, planu działań na przyszłość.
A jednak! Jak?
Nie wysyłaj (a zwłaszcza) nie forwarduj maila z otrzymaną informacją o wpadce ? – komunikacja pozawerbalna w takiej sytuacji jest niezwykle istotna.
Zadzwoń do współpracownika – rozmowa telefoniczna lub wideo rozmowa będzie do tego najlepsza. Porozmawiaj, tak po ludzku. Przeanalizujcie wykonane działania krok po kroku. Możecie skorzystać z metody 5Z, aby systematycznie dokonać takiej analizy i wyciągnąć wnioski.
Następnie podzielcie się historią i pierwszymi wnioskami z zespołem, np. zakładając dedykowany tematowi wątek w komunikatorze internetowym, którym się posługujecie pracując zdalnie. Pozostali pracownicy będą mogli zapisać w tym samym miejscu swoje pomysły, wnioski, nauki, pytania, wątpliwości. Udokumentowanie działań, które zakończyły się fiaskiem pozwoli na lepsze zobrazowanie, a następnie zrozumienie czynników, które wpłynęły na porażkę. W przyszłości każdy członek zespołu będzie mieć do nich wgląd. Dzięki temu zmniejszy się ryzyko popełnienia tych samych błędów ponownie.
Po jakimś czasie zaproście wszystkich na wideo konferencję – przedyskutujcie wszystko na spokojnie, zaplanujcie kolejne kroki i działajcie dalej.
Pamiętajcie o zbudowaniu kontraktu komunikacji i współpracy – często przyczyną porażki jest brak jasnych zasad w tych obszarach.
Podstawą jest zaufanie do współpracowników oraz kultura szczerości. Świętujmy sukcesy i porażki, z których wyciągamy lekcje!