10 pomysłów na to, jak dobrze przeżyć porażkę

Umówmy się, że porażki są do dupy. Nikt nie lubi, kiedy mu się coś nie udaje. Taka nasza natura ludzka, że sukcesy nas cieszą, a porażki nie. Tym bardziej, że zawsze coś może się nie udać. Nie unikniemy tego. Oczywiście jest jedna w 100% skuteczna metoda na unikanie niepowodzeń:

Do niepowodzeń i rozczarowań w życiu prywatnym i w zawodowym możemy podejść na dwa sposoby. Możemy przeżyć porażkę i być nią załamani. Czuć się nieszczęśliwymi. Schować je w piwnicy pałacu pamięci (5) czy zakopać głęboko w ogrodzie naszych myśli.

Możemy też podejść pozytywnie do tego, co się wydarzyło. Taka postawa wobec niepowodzeń pomaga nie tyle „walczyć z problemami”, co pozwala na ich wykorzystanie i wyjście z nich z większą wiedzą i doświadczeniem. A to świetnie pomoże w przyszłości częściej osiągać sukcesy.

Poniższe podpowiedzi mogą pomóc Ci rozwinąć pozytywne nastawienie do przeżytych niepowodzeń i lepiej sobie z nimi radzić.

A więc co możesz zrobić, aby przeżyć porażkę w pozytywny sposób?

1. Zrelaksuj się

Zrób sobie przerwę. Odpocznij. Jedź na urlop. Zmień otoczenie. Nie myśl o rzeczach, nad którymi nie masz kontroli. Przeczytaj jakąś książkę, która oderwie Twoje myśli od tego co się wydarzyło. Posłuchaj ulubionej muzyki. Idź na trening, spacer, rower. Spotkaj się ze znajomymi. Zadzwoń do dawno niewidzianych przyjaciół. Porozmawiaj o pierdołach. Obejrzyj jakiś dobry film. Poćwicz jogę.

W zrelaksowaniu się po przeżyciu jakiś niepowodzeń mi pomaga fizyczne, proste działanie. Może to być dłuższy, szybszy spacer czy jazda na rowerze. Działa też mycie naczyń czy posprzątanie łazienki. Wypróbuj, co dobrze działa na Ciebie. Zachęcam do tego, aby były to działania „twórcze”, nie destrukcyjne. Na przykład zamiast rozbijania talerzy lepiej ulepić nowy z gliny. Stworzenie czegoś, nowe osiągnięcie, nawet drobne, to przecież sukces, nieprawdaż?

2. Myśl pozytywnie

Tak, wiem, że to może nie być dobry moment, bo czujesz się źle. Może nawet nie jesteś w stanie pomyśleć o sobie pozytywnie, bo właśnie przydarzyła Ci się porażka. Tak, celowo to podkreślam. Przydarzyła się. Może nie pierwsza. Na pewno nie ostatnia.

Zmobilizuj się jednak do pomyślenia o pozytywnych rzeczach w Twoim życiu zawodowym i prywatnym. Co udało Ci się osiągnąć? W czym jesteś dobry? Za co ludzie Cię cenią, lubią? Z jakiego powodu chcą z Tobą pracować, być?

3. Myśl racjonalnie

Obwiniasz siebie o doprowadzenie do porażki, o popełnione błędy? Zastanów się, ile rzeczywiście było w tym Twojego wkładu, a na ile wpływ na to miały czynniki niezależne od Ciebie. Tutaj nie chodzi o to, aby znaleźć „wszystkich winnych, tylko nie siebie”. Chodzi o przyjrzenie się, jaki faktycznie był Twój udział w niepowodzeniu. Jakie Twoje decyzje, działania albo ich brak doprowadziły do porażki. Na co miałeś wpływ, a co pozostawało poza nim.

Podejdź do tego racjonalnie i analitycznie.

I sprawiedliwie.

Nie ukrywaj – zwłaszcza przed sobą – tego co sam spieprzyłeś. Nie chciało Ci się? Nie przyłożyłeś się? Podjąłeś decyzję za szybko lub za wolno? Podejdź do tego jako do rzeczy, które w przyszłości musisz zrobić lepiej. Dzięki temu kolejny temat będzie miał większą szansę na sukces.

4. Ucz się na błędach

Zamiast marnować czas na przeżywanie tego, co poszło nie tak, zastanów się, czego się z tego nauczyłeś? Czego nowego dowiedziałeś się o sobie, swojej pracy, swoim życiu, własnych postawach i zachowaniach. Zobacz, czego nowego możesz nauczyć się z tej sytuacji? Zastanów się, z jakiego powodu coś poszło nie tak? Nie po to, aby rozdrapywać świeże rany, ale po to, aby wiedzieć, jak postępować w przyszłości, kiedy znowu przytrafi Ci się porażka.

Kiedy uczyłem się coachingu, dzięki moim mądrym Trenerkom (nazywaliśmy je Wiedźmami) ułożyło mi się w głowie takie podejście, które zawsze pomaga mi dobrze przeżyć porażkę:

Historia, to co przeżyliśmy, w szczególności porażki, są naszymi zasobami, które możemy (a czasami musimy!) wykorzystać, aby budować lepszą przyszłość. Jeśli tego nie zrobimy to będzie trochę tak, jakbyśmy skonstruowali łopatę, a potem dalej kopali doły gołymi rękami.

👉 DOWIEDZ SIĘ, JAK SKUTECZNIE UCZYĆ SIĘ Z PORAŻEK 👈

5. Podejmuj nowe inicjatywy

Skieruj swoje myśli na nowe pomysły i pracuj nad ich sukcesem. Dzięki temu nie tylko oderwiesz myśli od przeżytych niepowodzeń, ale dzięki wyniesionych z nich naukom lepiej zaplanujesz nowe przedsięwzięcia czy projekty.

Kiedy działałem jako mentor startupów często zdarzało się tak, że wymyślone wcześniej pomysły, rozwiązania czy podejścia nie działały. Czy to nie sprawdził się nowy, obiecujący podzespół, czy też klient, z którym zapowiadał się dobry deal, ostatecznie zrezygnował z zakupu. Taka jest codzienność wielu (zwłaszcza młodych) przedsiębiorców. W gąszczu niepowodzeń i błędów szukaliśmy też sukcesów i zwycięstw. Nawet drobnych, które polepszały nam humor i napędzały do działania. Podzespół nie działał – wiemy, z jakiego powodu = wiemy, jakie cechy musi mieć jego zamiennik. Klient powiedział „NIE” [LINK] – ale dowiedzieliśmy się, z jakiej przyczyny tak się stało, co spowodowało, że nasz produkt nie jest dla niego. Co oznacza, że wiemy jak skuteczniej pozyskiwać nowych klientów.

6. Rozwijaj swoje umiejętności

Zapisz się na kurs lub weź udział w warsztatach rozwijających Twoje umiejętności. Po wyciągnięciu nauki z porażki wiesz już, czego Ci zabrakło – wiedzy, umiejętności, praktyki. Możesz je teraz ulepszyć, rozwinąć. Możesz też nabyć nowych, których może Ci brakowało.

A umiejętności zupełnie nie związane z tematem przeżytego niepowodzenia? Nawet takie Ci pomogą, chociaż w trochę inny sposób. Oderwą Twoje myśli od przeżytych porażek i pozwolą nabrać pewności siebie.



Znam parę osób, które po przeżytych poważnych niepowodzeniach zawodowych zajęły się zupełnie innymi branżami. Niektórzy osiągnęli w nich sukcesy, inni ponieśli porażki i szukali dla siebie jeszcze innych dróg zawodowych i życiowych. Porażka była dla nich okazją do odkrycia „nowych siebie” czy też dała im możliwość wypróbowania lub zdobycia innych umiejętności.

Fajną metodą rozwijania własnych umiejętności jest uczenie czy wspieranie innych. Kiedy dzielę się moim doświadczeniem, kiedy rozmawiamy o tym, jakie postawy i zachowania pomagają mi lepiej przeżyć porażkę, to równocześnie dostaję doświadczenia osób, które mnie słuchają. To buduje moją wiedzę i zwiększa odporność na niedobre konsekwencje niepowodzeń.

7. Podziel się swoją historią

A może napiszesz artykuł, opowiadanie lub książkę o tym, co się wydarzyło? Podzielisz się swoją historią i wyciągniętymi z niej wnioskami na Dniu Porażki lub FuckUp Nights? Wystąpisz na konferencji IT, na której opowiesz o przyczynach niepowodzenia projektu, za który odpowiadałeś?

👉 NAUCZ SIĘ DOBRZE OPOWIADAĆ O PORAŻKACH Z KARTAMI FAILOWSHIP 👈

Co to da?

Po pierwsze, w ramach informacji zwrotnej dostaniesz mnóstwo cennej wiedzy, która pomoże Ci w zrozumieniu i odbudowaniu się po przeżytej sytuacji. Inne perspektywy, odmienne spojrzenie na Twoja historię pomogą Ci lepiej ją przeżyć i zmienić Twoje postrzeganie tego, co już się wydarzyło. Odbudują też Twoją odwagę do podejmowania kolejnych wyzwań.

Po drugie – robisz coś bardzo wartościowego dla innych. Twoja porażka to bardzo cenne doświadczenie, którym możesz podzielić się z innymi. Pomożesz im uniknięciu podobnych niepowodzeń.

8. Rozwijaj pozytywne nastawienie

Postaraj się, aby przeżyte problemy nie wkradały się w negatywny sposób do twoich rozmów, postaw czy zachowań. Często jest tak, że przeżyte niepowodzenia chcemy odreagować. Czy to negatywnie mówiąc o osobach, które brały w tym jakiś udział. Czy też przyjmując postawę sarkazmu i negatywnego oceniania. Albo na przykład wyrażając negatywne emocje naszym zachowaniem.

Skorzystaj z wniosków wyciągniętych z przeżytej sytuacji. Mów o niej w kontekście wyniesionej nauki. Rozmawiając z innymi o Twoich odnoś się do swoich przeżyć bez sarkazmu i negatywnego oceniania. Staraj się akcentować pozytywne aspekty. Tak, wiem, że to czasami skrajnie trudne, zwłaszcza w sytuacji tragedii. Pamiętaj, że ciągłe rozważanie nieprzyjemnych aspektów przeżytej sytuacji nie zmieni, tego co się już wydarzyło, a będzie miało negatywny wpływ na Twoją przyszłość.

9. Porozmawiaj z Przyjacielem

Na pewno masz kogoś, z kim możesz otwarcie porozmawiać o tym, co się wydarzyło. Z kim możesz położyć się na podłodze, poprzeżywać krótko niepowodzenie, którego doświadczyłeś – po cichu lub ponarzekając sobie chwilę. Z kimś, kto pomoże Ci dobrze przeżyć porażkę, przejść przez myśli, że „jest do dupy, lepiej nie będzie, nic nie ma sensu a świat jest zły i jednorożce nie istnieją” (2). I niech też będzie to osoba, która uzna Twoją „perspektywę absolutnej beznadziei” (2) i sprowokuje Cię do poszukania sensu w tej sytuacji. Która pokaże Ci inne spojrzenie na to, co przeżyłaś. Podzieli się swoją perspektywą, wnioskami i naukami, które wyciągnęła z Twojego niepowodzenia. Zobaczysz, że świat nie jest taki zły. Że deszczowi towarzyszy tęcza. A gdzieś na jej końcu jednak żyją jednorożce…

W trakcie spotkań FuckUp Nights często pytałem słuchaczy, jak odbierają usłyszane historie o porażkach. Bardzo ciekawe były różne perspektywy, odmienne spojrzenia na tę samą historię. Dla jednych niepodpisanie wielomilionowego kontraktu z powodu niedogadywania się z klientem było porażką, tak jak dla prelegenta. Inni odbierali to tak, że „Dobrze, że stało się to przed podpisaniem umowy i rozpoczęciem prac. Bo jakby brak porozumienia z klientem wyszedł w trakcie realizacji, to koszty mogły by być dużo większe i to też była by porażka!”.

10. Skonsultuj się ze specjalistą

Jeśli czujesz, że depresja spowodowana przeżytą porażka przejmuje nad Tobę kontrolę, koniecznie porozmawiaj ze specjalistą. Takim prawdziwym, nie „celebryckim”. Odpowiednia osoba (psycholog, psychoterapeuta) nie tylko pomoże Ci wyjść z depresji, ale także pomoże powrócić do pozytywnego myślenia o sobie.

Po czym poznać oznaki depresji? Nieustanne myślenie o przeżytej sytuacji, poczucie ciągłego zmęczenia, problemy ze snem, apatia, niechęć czy wręcz obawa podejmowania jakichkolwiek działań, niepokój pojawiający się bez wyraźnej przyczyny, wybuchy złości – to sygnały, na które należy zwrócić uwagę. I które powinny skłonić Cię do wizyty u psychologa czy psychoterapeuty. (3)

Pamiętaj, że:

źrodło: (4)

Jeśli nie umiesz poradzić sobie z nimi samodzielnie, nie pomaga rozmowa z przyjacielem 👉 idź do specjalisty. Lepiej to zrobić szybciej, niż później, kiedy „napakowana porażka” jest już silniejsza od Ciebie i nie pozwala Ci na normalne życie. Prawdziwy fachowiec pomoże Ci przeżyć porażkę w dobry sposób.

Mam nadzieję, że z powyższych pomysłów wybierzesz i skorzystasz z tych, które uznasz za najlepsze dla Ciebie, aby móc dobrze przeżyć porażkę. I odważ się też skorzystać z tych, które na  pierwszy rzut oka nie są dla Ciebie komfortowe. Może być tak, że bardzo przyjemnie zdziwisz się rezultatami czegoś, czego w życiu byś nie spróbowała, gdyby nie… porażka!

Z podziękowaniem dla dla Joanny Chm❤ry za inspiracje (2) i (4)

Źródła i inspiracje:

(1) http://info.shine.com/article/have-a-positive-attitude-in-the-face-of-failures/231.html

(2) https://www.focus.pl/artykul/post-traumatic-growth-istnieja-ludzie-u-ktorych-owoc-przejscia-przez-traume-to-rozwoj-i-pozytywna-zmiana-felieton?page=1

(3) https://portal.abczdrowie.pl/8-sygnalow-ostrzegajacych-o-poczatkach-depresji

(4) https://www.wysokieobcasy.pl/Instytut/7,163393,24375918,w-obliczu-porazki-musimy-usmiercic-swoj-idealny-wizerunek-akceptacja.html

(5) https://pl.wikipedia.org/wiki/Pa%C5%82ac_pami%C4%99ci

Zdjęcie tytułowe: Travel photo created by rawpixel.com – www.freepik.com